| Willa w lesie | |
|
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-20, 09:41 | |
| -trochę dużo tych strzał,ale może dasz mi najpierw coś powiedzieć a potem będziesz strzelać,a i nie przyszedłem do Pheali tylko od ciebiepowiedziałem wzdychając |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-20, 09:45 | |
| Mów i odejdź bo wbrew temu co możesz sądzić nie lubię zabijać powiedział ojciec Pheali |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-20, 09:55 | |
| -cały czas nachodzi mnie jakiś bounto i ciągle mi mówi mi że jakiś "on" nie chcę bym umarł czy inne teksty tego typu wiesz kto to i co zrobić żeby się ode mnie odczepił |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-20, 10:00 | |
| Nie mam pojęcia jednak wiesz mi że w tym mieście jest wiele organizacji zrzeszających różne istoty i każda z nich ma własne cele powiedział po czym po chwili dodał [b]Skoro ty wszystko to odejdź |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-20, 10:02 | |
| -czy udzielasz treningów bo by mi się przydał ponieważ dzisiaj dowiedziałem się jaki jestem słaby błagam- powiedziałem błagalnym głosem |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-20, 10:04 | |
| Nie powiedział stanowczo po czym zobaczył w twojej ręce torebkę w której była wstążka i zapytał Co to jest |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-20, 10:08 | |
| -to to jest torebka-powiedział lekko jąkając się i próbując ją ukryć |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-20, 10:15 | |
| Podobno przyszedłeś do mnie a nie do mojej córki więc co to jest powiedział i czułeś że on coraz bardziej się denerwuję i najwyraźniej niedługo możesz rozpętać potyczkę |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-20, 10:19 | |
| -przyszedłem do pana ale chętnie bym porozmawiał z Phealią no cóż koniec kręcenia biała wstążka a teraz mogę z nią porozmawiać-powiedziałem wyostrzając swoje zmysły będąc gotowym do uniku |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-20, 10:21 | |
| Chłopcze nie wiem czy jesteś odważny czy głupi. Mówiłem ci już raz że masz tu nie przychodzić a ty mimo to wróciłeś i wiesz co gdyby to się wydarzyło kilka lat wcześniej pewnie już byś nie żył ale przez Phealie zmiękłem więc ostrzegę jeszcze raz i to będzie ostatnie ostrzeżenie odejdź i potraktuj Pheali jak by już nie żyła wtedy będzie jej łatwiej odejść powiedział mężczyzna |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-20, 10:28 | |
| -nie potrafię i to nie jest odwaga czy głupota tylko coś innego on jest zakazanym owocem za każdym razem kiedy odejdę to wrócę(po chwili) chciałem przeprosić pana za słowa która powiedziałem wczoraj-powiedziałem do Heershy i myśląc dzisiaj jak strzeli to będę przynajmniej gotowy |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-20, 10:38 | |
| Mężczyzna tylko spuścił głowę i szpenoł Jednak to głupota po czym w mgnieniu oka strzelił w twoją stronę jednak mimo że byłeś przygotowany nie byłeś wstanie uniknąć strzały leciała ona prosto na twoją głowę wtedy przed tobą staną znajomy ci Baunto i a strzała uderzyła w jego głowę jednak nic się nie stało bo odbiła się ona od maski |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-20, 13:20 | |
| -odczep się ode mnie ty durny bounto wszędzie za mną chodzisz i mam gdzieś tego waszego "on"-krzyknąłem |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-20, 13:31 | |
| Zamknij się krzyknął baunto po czym powiedział Shouzoku bierz go a jego struj i maska zeszły z niego i teraz wyglądały jak osobna postać która rzuciła się w stronę quincy jednak o się tym nie przejął i wpakował w niego kilka strzał jednak ani nie wyleciały druga stronę tylko gdzieś znikły w stroju |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-20, 13:38 | |
| Czemu go atakujesz? w niczym mi nie pomagasz idioto-krzyczałem na bounto myślikogo wybrać bounto czy quincy wybieram quincy |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-20, 13:42 | |
| Gdy ten kostium zszedł z Bounta zobaczyłeś dziewczynę która z kamienną twarzą stała patrząc na Quincy i powiedziała do ciebie zamknij się a jej lalka - płaszcz z kapturem unoszący się nad ziemią a zamiast twarzy ma stalową maskę zaatakował Heersha który zniknął i pojawił się za wami. Bounto |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-20, 13:48 | |
| -nie masz o co walczyć ja już wybrałam jestem po stronie quincy-po czym przyjąłem bojową postawę i stanąłem obok Heerschy |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-20, 13:55 | |
| To trochę się to skomplikowało on chce zabić ciebie ja mam ciebie bronić więc muszę zabić go ale ty go chcesz chronić powiedziała dziewczyna po czym dodała Shouzoku wracaj i po tych słowach dziewczyna został ubrana w płaszcz i stalową maskę i znikła |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-20, 14:01 | |
| -Heersha widzisz że mnie prześladują-zacząłem mówić jakbym o coś prosił |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-20, 14:14 | |
| On się nie odezwał tylko wycelował w ciebie i strzelił przebijając ci nogę i dalej celując wiedziałeś że miało to znaczyć że jesteście wrogami |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-20, 14:18 | |
| -Heersha nigdy nie byłeś dla mnie wrogiem nawet gdy do mnie strzelałeś w pokoju Pheali |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-21, 09:59 | |
| Odejdź zanim Pheali wstanie powiedział Heerascha po czym wszedł do domu i gdzieś poszedł |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-21, 11:22 | |
| Coś mnie poruszyło jak usłyszałem jej imię wstałem i ślimaczym krokiem (dosłownie tutaj)zacząłem opuszczać willę dzisiaj nie będę prosił się o śmierć i dziwny koleś rozwala swoje drzwi a potem jakby nigdy nic wchodzi do domu nie zwracając na to uwagi |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-21, 11:32 | |
| znowu z twoich zamiarów nic nie wyszło i powoli opuściłeś wille wtedy przed toba pojawił ci się znany baounto który powiedział pokazując na polankę Połóż się |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-21, 11:35 | |
| -mam to gdzieś co zrobię i co się ze mną stanie-po raz pierwszy byłem posłuszny cudzym słowom i robiłem to co mi każe bounto |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-21, 11:41 | |
| Położyłeś się na trawie a bounto przyzwał swoją lalkę jednak ona po prostu się odsunęła a dziewczyna dotknęła twoich ran domyśliłeś się że chce cię uleczyć. Mimo że sprawiała ci trochę bólu to po chwili czułeś że twoja noga i ręką są jak nowe a dziewczyna znowu nałożyła na siebie ubranie/lalkę i stała czekając aż wstaniesz jak by chciała się upewnić że możesz wstać |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-21, 11:45 | |
| Wstałem całkiem normalnie na nogi -przepraszam że tak ciebie nazywałem to wszystko przez to że kieruję się uczuciami a nie rozsądkiem i nie chciałem żebyście się zabijali nie jestem po stronie quincy ani bounto jestem neutralny narazie powiedziałem patrząc się na bounto |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-21, 11:50 | |
| Zgodzę się z tobą na razie jesteś neutralny powiedziała po czym spojrzała na ciebie i zapytała dojdziesz do domu czy ci pomóc |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-21, 11:51 | |
| -dojdę sam jednak nic nie róbcie tym quincy- powiedziałem i wstałem po czym poszedłem w stronę domu |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-21, 11:58 | |
| Póki nie dostane rozkazu będą bezpieczni powiedziała po czym ukłoniła się i znikła a ty skierowałeś się w stronę swojego domu. Szedłeś zamyślony i jakoś otoczenie cię za bardzo nie interesowało więc doszedłeś dosyć szybko. __________-- pisz w domu |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Willa w lesie | |
| |
|
| |
| Willa w lesie | |
|